wtorek, 14 stycznia 2014

Nowy Rok!

Święta i sylwester minęły mi bardzo szybko. Dla Sissi sylwester był dużym stresem, bo choć, na szczęście, nie była sama w domu, to i tak fajerwerki były dla niej wielkim stresem.
 Na święta psina dostała dwa kongi - Genius Leo i Wobbler, oraz zrobione przeze mnie ciasteczka orzechowe (przepis wzięłam stąd). Ciasteczka bardzo smakowały Sissi, a zabawki okazały się strzałem w dziesiątkę. Dłuższy opis obu kongów pojawi się niebawem :).



 Jak pewnie można zauważyć, na zdjęciu z kongiem geniusem Sissi ma krótszą sierść... Ano właśnie, pod koniec roku pudliszon był u fryzjera. Sissi bardzo mi się nie podobała z zapuszczoną fryzurką, więc gdy tylko nadarzyła się okazja poszłą do fryzjera. Obecnie i wygląda ładniej, i (mam nadzieję) jest jej wygodniej w krótszej sierści.

Rok 2013 minął mi... bardzo szybko. Jest mi trochę szkoda, że tak mało zrobiłam w roku 2013, bo mam wrażenie, że mogłam zrobić więcej... No trudno, mam nadzieję, że rok 2014 będzie pełen zmian, oczywiście na lepsze!

Życzymy szczęśliwego Nowego Roku!

10 komentarzy:

  1. Też się czaję na Geniusa :D Ślicznie jej w tym wdzianku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, wow, wow, ale Sisska skacze :D
    Do twarzy (pyska) je c;
    Faktycznie ładniej jest jej w krótkiej fryzurcę :3
    Mam nadzieję, że spełnicie wszytskie plany na rok 2014!
    Zapraszamy do nas! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niezbyt byłam przekonana do tych kongów genius, ale im łatwiej Gi radzi sobie z wydostawaniem jedzenia z tych, co mamy, tym częściej dochodzę do wniosku, że taki genius byłby idealny dla niej ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście lepiej jej w krótkiej sierści ;)
    Czekam na recenzje KONGa Genius i życzę powodzenia w realizowaniu planów na 2014!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny blog, ładny piesek, ciekawe posty. Będe wpadać cześciej. Obserwuje i zapraszzam do mnie: www.pamietnik-bianki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się wydaje, że w krótkiej fryzurce tak jej łyso na głowie.
    Życzymy również szczekliwego nowego roku :)

    Zapraszam do nas: codabordercollie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio też zrobiłam te ciasteczka, Kendo bardzo smakowały :)
    Jestem ciekawa recenzji Wobblera, bo sama się nad nim zastanawiam, a Genius Leo kupiłam jakoś przed Sylwestrem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciasteczka pewnie smakowały :D
    Ostatnie zdjęcie świetne! ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny blog :d Z chęcią będę tu zaglądała :d
    Śliczne zdjęcia :))
    http://golden-luna.blogspot.com/

    Pozdrawiamy Ola i Luna

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie fajne kongi, może kiedyś też dokupię któregoś z nich, bo na razie mamy zwykłego bałwanka :).
    Śliczna psinka!
    Obserwuję bloga, bardzo mi się tu podoba :)
    Pozdrawiamy,
    Oli&Emet

    OdpowiedzUsuń