Kupiłam piękne i kolorowe breloczki do kluczy z Furkidz, karmę i smaczki z Planet Pet Society. Niestety, Sissi karma nie zasmakowała, ale może jeszcze się przełamie ;).
niedziela, 10 listopada 2013
Kielce i spacer z Wesołej Łapki
Wczoraj pojechałam na międzynarodową wystawę w Kielcach. Mieszkam w okolicach Warszawy, więc droga do Kielc trwała ok. 2,5 godziny. Psina zniosła podróż bardzo dobrze. Zdecydowałam się ją zabrać, ponieważ wystawa to po pierwsze socjalizacja, a także zostawianie psa samego na cały dzień w domu nie byłoby dobre. Na wystawie było bardzo fajnie. Obejrzałam wiele ciekawych psów i ras. Zmieniłam pogląd na niektóre rasy. Pozachwycałam się eleganckimi borzojami, smukłymi whippetami, ogromnymi wilczarzami irlandzkimi, niezależnymi akitami... i wieloma, wieloma innymi rasami.
Dzisiaj o 12:00 odbył się jesienny spacer z Wesołej Łapki. Na spacerze było aż 18 psów! Pewien piesek - Bryś - jeszcze młodziak, bo miał zaledwie osiem miesięcy przyczepił się do Sissi i już jej na krok do końca spaceru nie odstępował. Suni to za bardzo nie cieszyło, jednak już po jakiejś półgodzinie odpuściła sobie kłapanie zębami, bo Brysia to wcale nie zniechęcało. Na szczęście był delikatny dla Sissi - nie trącał jej łapą, ale cały czas za nią latał. Muszę jeszcze dodać, że na spacerze się zgubiłyśmy :P. Odłączyłyśmy się od grupy - My, Pani z Brysiem, Pani z PONami i para z młodą suczką - dogiem argentyńskim. Na szczęście udało nam się odnaleźć ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widać, że udane zakupy!
OdpowiedzUsuńGdy psinka nie chce jeść, możesz spróbować zalać suchą karmę gorącom wodom, wtedy będzie miała mocniejszy zapach i może zainteresuje psiaka.
Uwielbiam takie psiowe spacery =)
Pozdrawiam Natalka i Beny
Zazdroszczę takich spacerów z dużą ilością psiaków, Sissi spodobała się chłopakowi i się nie dziwię :D
OdpowiedzUsuńTen mały biały to dog argentyński ? miodzio :)
OdpowiedzUsuńCo żaba z drugiego zdjęcia robiła na psiej wystawie? Śmiesznie wyglądają wylegujące się w ten sposób burki ;).
OdpowiedzUsuńKurcze, często wspominasz, że mieszkasz niedaleko Warszawy, musimy się umówić na jakiś pudlowaty spacer, jak zrobi się cieplej ;).
Może faktycznie się przełamie do tych smaczków :) Moje burki wsuwają rzeczy z tej firmy aż uszy im się trzęsą! :D
OdpowiedzUsuńHah następnym razem chyba do spaceru będzie Wam ptrzebny jakiś gps albo mapka:D Niezłą mieliście ekipę <33
lusiek.blox
Chciałabym nominować Cię do nagrody Liebster Blog Award. Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów jeszcze nie rozpropagowanych na tyle, na ile zasługują, czyli o mniejszej liczbie obserwatorów niżbyśmy chcieli, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.
OdpowiedzUsuń1. Jaka jest Twoja największa wada, a jaka zaleta?
2. Co robisz w wolnym czasie?
3. Ulubiony sport?
4. Jakie jest Twoje największe marzenie?
5. Jakie cechy cenisz u innych?
6. Skąd wziął się pomysł na bloga?
7. Skąd masz swojego psa i dlaczego właśnie On?
8. Co Cię motywuje do pracy z psem?
9. Wolisz psy rasowe czy kundelki?
10. Jakie jest Twoje zdanie na temat tzw. "ras agresywnych"?
11. Jeśli nie pies, to...?
Pozdrawiam, http://piesoswiat.blogspot.com/ :)
Na wystawie musiało być cudownie :D
OdpowiedzUsuńWspaniale, że Siska pojechała, to faktycznie duża socjalizcja :3
Na spacerze musiałyście się świetnie bawić! Zazdroszczę, szkoda, że nie wiedziałam o tym spacerze, może też bym poszła, w końcu jesteśmy kursantami z WŁ ;)
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!
H&R
Super! Nie mogę się doczekać aż w końcu jakaś wystawa pojawi się w mojej okolicy...
OdpowiedzUsuń